Ostatnia odsłona blogowego projektu W 7 bajek dookoła świata poświęcona jest Ameryce Południowej. A ponieważ w tym roku ze względu na mistrzostwa świata w piłce nożnej modna jest Brazylia, zatem zagościła i u nas.
Brazylia wita nas!
Zresztą po wpisie o RIO 2 nie było mowy o niczym innym. Zatem obejrzeliśmy mapę Ameryki Południowej, kilku krajów leżących na tym kontynencie – stwierdzając przy okazji, że mieszkańcy Ameryki Południowej bardzo lubią piłkę nożną.
Bajka o Tangali i córce nieba
Nasza brazylijska bajka znów osadzona była między niebem a ziemią. Tym razem nieustraszony myśliwy Tangali w trakcie polowania dopada króla puszczy – jaguara. Ten proponuje mu różne prezenty za darowanie życia, ale Tangaliego interesuje jedynie obietnica skłonienia do poślubienia go przez córkę Księżyca i Królowej Gwiazd.
Opowieść jest dosyć długa, bo Tangali zafascynowany urodą pięknej niebiańskiej księżniczki, płoszy ją najpierw, ale tu z pomocą przychodzą zwierzęta, podwładni jaguara. I okazuje się, że trudnego zadania, jakim jest odwiedzenie niebios podejmuje się tylko mała zielona żabka. Po dłuższych perypetiach, rodzice księżniczki proszą, by Tangali w zamian za rękę córki ofiarował im to, co ziemia ma najdroższego. I co podarował Tangali? Za namową zwierząt – kosz najróżniejszych ziaren zbóż.
Bajka jest pochwałą pomysłowości, kreatywności, a nie przymiotów fizycznych. Dlatego szczególnie nam się podoba (oboje – i Księciunio i Łobuz są dosyć drobni, jak na swój wiek, ale za to – wielcy duchem :)).
Tym samym, nasza mapa świata jest (prawie) skończona. Ale jeszcze do wakacji na pewno powisi u nas w domu. A już od września … Ale nie będę jeszcze zdradzać tego, co może się wydarzyć w ramach kolejnej edycji DZIECKA NA WARSZTAT. Powiem tylko, że i ja i spora część mam uczestniczących w obecnej edycji DnW ma apetyt na podróże. Więc – spodziewajcie się niespodziewanego :).
Nasza bajkowa mapa świata – źródło naszej dumy – daliśmy radę!!!
I słodkie zakończenie
Ponieważ weekend zszedł nam na realizacji warsztatu sztuk plastycznych w ramach DZIECKA NA WARSZTAT (przypominam, publikacja już w najbliższy poniedziałek, 26 maja!), deser musiał być szybki i prosty. Mój wybór brazylijskiego deseru to słodkie BRIGADEIRO, które podobno dwa lata temu zawojowały świat ;). Mają konsystencję krówek, tylko o smaku czekoladowym i obtacza się je w ulubionych posypkach. U nas z posypek był tylko kolorowy cukier – i musiał wystarczyć. Zresztą i tak na wszystkie BRIGADEIRO nie starczyło go – dlatego część jest śliczna błyszcząca bez posypki. Przepis na deser znajdziecie tu – BRIGADEIRO
***
To już koniec projektu W 7 bajek dookoła świata. Ale na pewno nie koniec naszych bajkowych podróży. Tym bardziej, że w zeszłym tygodniu przyszła do nas bardzo ciekawa przesyłka. Są to dwie książki BAŚNIE EUROPY Jana Krzysztofa Siejnickiego oraz 50 NAJPIĘKNIEJSZYCH OPOWIEŚCI Wydawnictwa Papilon. Bardzo za nie dziękujemy i z pewnością na ich podstawie będziemy starali się inspirować kolejne zabawy i bajkowe podróże.
A jeszcze na koniec – zapraszam do pozostałych mam biorących udział w projekcie:
znów kusisz… a ja po wizycie u pediatry-alergologa mam jeszcze ostrzejszą dietę…
Znam ten ból, niestety. Był czas, że jak karmiłam Łobuza to zamiast pieczywa jadłam wafle ryżowe, zamiast masła – oliwę z oliwek do tego Sinlac i deserek ze śliwek Gerbera.
Generalnie – jestem za karmieniem piersią, ale nie za wszelką cenę – czasem trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw…
Mnie najbardziej deser oczywiście interesuje. Już idę sprawdzić recepturę.
Chyba się skusimy na wypróbowanie tych brazylijskich pyszności.