Typical English breakfast

Lubię jeść. Bardzo lubię jeść! I to nie tylko zdrowe potrawy (czytaj: lekkie, bazujące na warzywach;)). Ale coś takiego, jak typical English breakfast nie do końca do mnie przemawia. Choć też mam swoje ulubione składniki tego śniadania.

Jajka

To jajecznica (tzw. scrumbled eggs) lub jajko sadzone. Eeee, to nie jest to, co tygryski lubią najbardziej. Owszem, jajecznicę uwielbiam, ale koniecznie z dodatkami – szczypiorkiem, pomidorem, cebulką, pieczarkami, boczkiem czy kiełbaską. Może być jeden dodatek, może kilka, ale generalnie jajecznica podawana w ramach śniadania angielskiego do moich ulubionych nie należy. A jajek sadzonych wprost nie znoszę – to taka trauma od przedszkola (jedni nie lubią po przedszkolu szpinaku, tranu czy kaszy gryczanej – ja nienawidzę jajek sadzonych;))

English breakfast

Źródło: http://heliotrust.org/2011/12/31/egg-yolk-colour-feed-or-breed/

Kiełbaski

Typowe angielskie kiełbaski czyli „sausages”, różnią się nieco od wszystkich kiełbasek, jakie jadłam w Polsce. Może najbardziej przypominają białą kiełbasę, ale to też coś innego mimo wszystko. I choć sporo osób ich nie lubi – to ja baaardzo :). Są to kiełbaski wieprzowe, mniej doprawione niż nasza biała kiełbasa. I oczywiście usmażone.

L1010087

źródło: http://www.beyondbakedbeans.org/articles/20070730_2

 

English breakfast

Źródło: http://bangersandsausages.blogspot.com/2010/10/johns-of-downham-market-pork-sausage.html

Bekon

Pokrojony w cienkie plastry usmażony lub grillowany. Pewnie bardzo niezdrowy. Bardzo smaczny :)

English breakfast

Źródło: http://investorplace.com/2014/03/bacon-smell-oscar-mayer-aapl-stock-krft-stock/

Fasola

Czyli tzw. baked beans – biała fasola w sosie pomidorowym – zazwyczaj podgrzana. Z puszki.  Może nie jest to najbardziej ulubiona przeze mnie część brytyjskiego śniadania, ale ujdzie.

English breakfast

Źródło: http://www.theguardian.com/lifeandstyle/wordofmouth/2011/feb/22/consider-baked-beans

Smażone warzywa

Często tym wszystkim składnikom wymienionym powyżej towarzyszą smażone pomidory i pieczarki. Dobre. Choć niektórzy zarzucają „katowanie” jarzyn smażeniem. Jak dla mnie – może być. Ale oczywiście tylko w zestawie „full English breakfast”.

fried-tomatoes

Źródło: http://eatbelive.com/2013/03/20/favorite-paleo-breakfast-herb-scrambled-eggs-and-pan-fried-tomatoes/

English breakfast

Źródło: shinelittlelight.blogspot.com/2012/05/breakfast-mushrooms.html

Tosty

Obowiązkowe. Opieczone z obu stron. Z masłem lub innymi, raczej słodkimi smarowidłami – marmoladą, dżemem, miodem, kremem czekoladowym.

English breakfast

Źródło: http://thingsthatarerectangles.wordpress.com/2013/04/03/155-toast/

Inne wariacje

W niektórych częściach Wielkiej Brytanii (a pamiętajmy, że jest ich kilka – Walia, Kornwalia, Irlandia, Szkocja i sama Anglia) w lokalnym wariancie śniadania dodaje się jeszcze „black pudding” albo „white pudding”, w plastrach – co bardzo przypomina naszą kaszankę (do wersji białej nie dodaje się krwi). Często też można spotkać wariant z dodaniem ziemniaków w postaci „ciastka ziemniaczanego” przygotowanego z gniecionych ugotowanych ziemniaków i obsmażonego.

English breakfast

Żródło: http://en.wikipedia.org/wiki/White_pudding

Co jeszcze?

No oczywiście – herbata.

English breakfast

Żródło: http://www.carolinainn.com/afternoon-tea-chapel-hill.php

Dlaczego takie sycące śniadanie?

Kiedyś jedna Walijka tłumaczyła mi, że tak bogate w tłuszcze śniadanie ma dwa podłoża na Wyspach:

Po pierwsze – tłuszcz daje organizmowi energię do wytworzenia ciepła dla organizmu, co przy wyspiarskim klimacie ma znaczenie

Po drugie – patrząc, że kolejny posiłek, czyli lunch to zwykle tylko kanapka, takie składniki spożywcze pozwalają organizmowi dobrze funkcjonować aż do wieczora, kiedy to dopiero Brytyjczycy zjadają ciepły posiłek.

Źródło: http://www.ashbourneguesthouse.com/breakfast.htm

english-breakfast-blackpudding

Źródło: http://blog.5pm.co.uk/2011/03/the-full-scottish-english-irish-breakfast/

English breakfast

Źródło: http://www.pixiesdidit.com/todays-pixie-tip/2011/4/29/a-full-breakfast.html#.U39L-4aA5I0

Nie wiem, czy to wyjaśnienie jest prawdziwe, ale nie znalazłam innego i mnie ono przekonuje. Zresztą – to ich tradycja, tak jak u nas rosół na niedzielny obiad ;)

 Gdzie na typical English breakfast?

W ramach naszej wyprawy do Londynu postanowiłam dać dzieciakom spróbować odrobiny tej brytyjskiej kuchni. Jakiś czas temu zapytałam na FB, gdzie w Londynie można zjeść dobre brytyjskie śniadanie. I po paru dniach otrzymałam znakomitą propozycję, żeby takie śniadanie zjeść z Niną i jej rodziną, bohaterami bloga Nasze Rodzinne Podróże. Bardzo mnie to ucieszyło i postanowiliśmy przyjąć zaproszenie od Niny i jej córeczki Zary. Także to już trzecie z umówionych spotkań w Londynie. Bardzo się cieszymy i odliczamy już dni do wyjazdu :).

6 myśli nt. „Typical English breakfast

  1. Ja z tego wszystkiego to te grzanki pokochałam. .. jadłam ewentualnie z tą fasolka .. ona taka słodka wa zwykle.

    Odpowiedz
  2. Nie znoszę takiego jedzenia:-)) Wolę coś znacznie lżejszego, jakieś owoce itp. Jak bywałam w Anglii, Irlandii zawsze narzekałam na jedzenie, a po knajpach chodziłam włoskich, greckich, chińskich :-)

    Odpowiedz
  3. Juz nie mozemy sie doczekac Waszych odwiedzin kochani!!! Mam nadzieje, ze zasmakuje Wam nasza wersja angielskiego sniadania :) Ale mam treme!!!!! :P

    Odpowiedz
    • Nina, na pewno nam zasmakuje :). I skąd ta trema? Przecież my jesteśmy zupełnie zwykłą rodzinką, a nie Royal Family ;)

      Odpowiedz

Dodaj komentarz