Nasza gra miejska w Londynie – gotowa. Jej tytuł to NA RATUNEK BAJKOM. Pomysł dopracowany dzięki Waszym komentarzom pod wpisem Pomóżcie. Główna rola przypadła tu Bubie z Bajdocji - Buba – STOKROTNE DZIĘKI!!!
Gra miejska – scenariusz
Scenariusz gry opiera się na tym, że Kapitan Hak, który uciekł ze swojej bajki, chce zapanować nad wszystkimi bajkami. Jedyną osobą, która może mu przeszkodzić jest Sherlock Holmes. Dlatego właśnie Kapitan Hak porywa Sherlocka. A ponieważ znany detektyw już wyśledził, że dzieciaki właśnie zjeżdżają do Londynu, prosi ich o pomoc.
Hak, aby zawładnąć nad bajkami – musi odnaleźć przedmiot charakterystyczny dla danej bajki. Jeśli dzieciakom uda się to wcześniej – bajka będzie uratowana. A ponieważ Sherlock Holmes jest w kryjówce Haka, słyszy i widzi różne rzeczy, które będzie przekazywał dzieciom, jako wskazówki, tak, żeby dzieci mogły odnaleźć te przedmioty przed Hakiem.
Ale wskazówki będą zaszyfrowane.
Jakie zagadki w grze miejskiej?
Pierwszą z nich jest krzyżówka, której rozwiązaniem będzie miejsce zamieszkania Jamesa Barriego – autora Piotrusia Pana. Dzieci odnajdą też szyfr podstawny – to znaczy taki, w którym słowo podzielone jest na pary liter. Żeby odszyfrować hasło – trzeba podstawić litery które są w haśle na drugą literę z danej pary, np., jeśli kluczem byłoby słowo PI/OT/RU/ŚP/AN, to po zaszyfrowaniu PROJEKT LONDYN wyglądał by tak:
IUTJEKO LTADYA
Jedną z zagadek dzieci otrzymają od Pani, z którą spotykamy się w Great Ormond Street Hospita i odganą w niej, że muszą się udać do Muzeum Historii Naturalnej. Z kolei w tym Muzeum – na dzieciaki czeka wykreślanka – aby odczytać hasło muszą znaleźć w MHN różne przedmioty – ich nazwy wykreślać będą tak długo, aż uda im się odczytać kolejną wskazówkę.
Następnie – nasza gra miejska zaprowadzi nas do poszukiwania przedmiotu związanego z Mary Poppins. Tym razem dzieci muszą odczytać adres domu, w którym mieszkała P.L. Travers, zaglądnąć do Parku Battersea i wreszcie do Sklepu Bajkosi, gdzie otrzymają wskazówkę i drobną nagrodę od Sherlocka Holmesa w podziękowaniu za to, że tak dobrze im idzie.
W poszukiwaniu rzeczy związanej z bajką 101 Dalmatyńczyków dzieci będą musiały odpowiedzieć na 5 pytań – z każdej odpowiedzi istotna będzie tylko jedna litera. W sumie 5 liter pozwoli dzieciom odkryć kolejny przedmiot.
Dosyć trudna zagadka czeka na dzieci w przypadku Sherlocka Holmesa – bo i w tej bajce muszą znaleźć odpowiedni przedmiot. Szyfr oparty na krzyżu – o takim:
Dzieci otrzymają wiadomość zaszyfrowaną w taki sposób:
Wraz z informacją, że są to kolejne litery z napisu na pomniku Sherlocka Holmesa. Pierwsza z liter będzie 10 (1+2+3+4), druga – 5 (1+4), trzecia – 3 (1+2), a ostatnia z liter w haśle będzie 6 (1+2+3) – zrozumieliście? 
W przypadku Misia Paddingtona - wiadomość zostanie przekazana dzieciom przez Pana Michaela Bonda. Sprawa też nie będzie łatwa – ale myślę, że łatwiejsza niż w przypadku Sherlocka. Kluczem będzie napis na pomniku sympatycznego misia na Stacji Paddington.
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | |
| A | M | R | A | N | D | S | B |
| B | O | W | F | I | T | E | P |
| C | G | L | Y | C | H | V | U |
| D | K | Y | J | Z | . | ! | ? |
W przypadku tego klucza - PROJEKT LONDYN wyglądał by tak:
B7 A2 B1 D3 B6 D1 B5 C2 B1 A4 A5 D3 A4
Banalne, racja?
Wiele zagadek czeka dzieciaki też w przypadku Harrego Pottera – znów, podobnie, jak w przypadku 101 Dalmatyńczyków muszą odgadnąć różne zagadki i dopasować litery do hasła.
Na koniec, kiedy będą znać już wszystkie przedmioty – ich nazwy utworzą hasło – podsumowujące całą wyprawę.
Co poza grą miejską?
Dodatkowo – Agi przygotowała jeszcze, korzystając z angielskich wersji questów dla rodzin w Tower of London i Katedrze Św. Pawła – polskie wersje dla naszych urwisów – wszystko po to, żeby w tych muzeach spędzić trochę czasu. Bo Księciunio zwykle przez muzea przebiega z prędkością światła (o wyjątku od tej reguły możecie przeczytać w naszej relacji z 9 warsztatu w ramach Dziecka na Warsztat).
Gra miejska – the beginning
Dziś pocztą dzieciaki otrzymały pierwszy list – wydrukowany specjalną czcionką, na takim staaaarym papierze. Zresztą – zobaczcie sami.
Jak myślicie, dadzą radę? Dodam – że pomysły na szyfry zaczerpnęłam z Brązowej i Srebrnej Księgi Detektywistycznych łamigłówek Lassego i Mai, które Księciunio już w zasadzie rozwiązał…