Dziś relacja z ostatniego dnia naszej podróży do Londynu. Oczywiście nie licząc dnia powrotu. Bo to temat na osobny wpis ;). Ale chociaż dzień ostatni, to na pewno nie ostatni wpis dotyczący Londynu. Więc wracajcie jeszcze :).
Dzień ostatni przed zakupami
Obiecaliśmy dzieciakom, że ostatniego dnia będą sobie mogły kupić jakąś większą pamiątkę. Ale zanim wybraliśmy się na zakupy – zdecydowaliśmy się jeszcze uzupełnić naszą podróż śladami bajek o kilka elementów.
Jeszcze więcej ławeczek
Po pierwsze – zdecydowanie musieliśmy odnaleźć jeszcze dwie książkowe ławeczki – ławeczkę Sherlocka Holmesa oraz Misia Paddingtona.
Ławeczka Sherlocka Holmesa jest ulokowana niedaleko stacji metra Euston Square, na malutkim placu między budynkami.
Przy okazji uznaliśmy, że okolica musiała zainspirować twórców filmów o Harrym Potterze do wyglądu siedziby Zakonu Feniksa. Odnaleźliśmy dwa miejsca, które bardzo nam się kojarzyły z filmem.
Aby odnaleźć ławeczkę Misia Paddingtona musieliśmy się udać – nie wiedzieć dlaczego – na drugi brzeg Tamizy, w pobliże Mostu Londyńskiego. W sumie to spodziewałam się jej raczej w pobliżu stacji Paddington – ale może za dużo Paddingtonów by już tam było ;).
Zabawkowe raje dla dzieci w Londynie
I to już byłoby na tyle miejsc związanych z bajkami. Choć jeszcze powinnam wspomnieć, że każde dziecko (a pewnie i niejeden dorosły) z pewnością poczuje się cudownie w jednym ze sklepów Disney’a ulokowanych w Londynie.
Jeśli jesteście na wyprawie w Londynie z dziećmi – polecam Wam również sklep Hamleys – to chyba największy sklep z zabawkami, jaki widziałam. 5 pięter zabawek!!! Można tam spędzić przynajmniej pół dnia ;).
A i jeszcze inne ławeczki, które znaleźliśmy ostatniego dnia.
Mimo że nasza przygoda już się skończyła – mam dla Was jeszcze trochę wspomnień i fajnych londyńskich miejsc – i postaram się je w najbliższym czasie poopisywać. No i jeszcze będzie konkurs – tylko ogarnę dwutygodniowe zaległości w praniu i wysłanie Łobuza na wakacje do Dziadków.
***
Możecie też przeczytać relację z naszej wizyty w Studiu Harrego Pottera
baaaaaardzo piękne te ławeczki aż chce sie na nich usiąść
wiesz, że pokazałaś mi Londyn od innej strony? ja nie znam tych ławeczek! super!
Ławeczki pojawiły się na początku lipca i będą tylko do września bądź października. Potem zostaną zlicytowane i nie wiem, czy będą wciąż dostępne…
Extra, extra, extra ta wyprawa. Ławeczki niezwykłe!