Postanowienia #4 i #5 – zdrowie i pielęgnacja

Intensywny tryb życia mniej więcej od marca tego roku, potem wakacje sprawiły, że w dbaniu o nasze zdrowie pojawiły się „dziury”. Generalnie polega to na tym, że mamy kilka zaległych wizyt do „odbębnienia”.

I żeby nie było – nie są to pilne wizyty i mają zdecydowanie charakter wyłącznie profilaktyczny. Jednak czuję już z tyłu głowy – że po prostu muszę się tym zająć, żeby nie daj Boże coś złego nie wynikło.

Wśród wizyt dziecięcych mamy:

Księciunio: alergolog (w tym pewnie testy plus odczulanie), przegląd stomatologiczny, kardiolog, wizyta kontrolna u pediatry (mierzenie, ważenie itp).

Łobuz: przegląd stomatologiczny, kardiolog, wizyta kontrolna u pediatry (mierzenie, ważenie oraz szczepienie), wizyta kontrolna u ortopedy.

Mama: wizyta kontrolna u internisty (podstawowe badania), dermatolog, być może też ortopeda.

Tacie z kolei przydałyby się kontrolne badania i wizyta u okulisty.

Te wszystkie wizyty będę umawiała kolejno poczynając od września.

No dobra – a teraz się przed Wami odsłonię. Więc uwaga! Odkąd urodziły się dzieci moją piętą achillesową jest regularna pielęgnacja. To, co udaje mi się robić regularnie – wyrobiłam sobie nawyk :) – oczywiście poza codziennym prysznicem i myciem zębów :D – to mycie głowy i peeling twarzy. Wszystko inne woła o pomstę do nieba.

Manicure – zdążam tylko przyciąć paznokcie, jak są przydługawe. Obcinam na okrągło, więc odpada opiłowanie. Zapomniałam też, co znaczy lakier na paznokciach.

Podobnie jest z pedicure – choć tu staram się przynajmniej w lecie o zadbane pięty i pomalowane paznokcie. Od jesieni do połowy wiosny jednak moje stopy zarastają ;).

Podobnie jest z depilacją – wyłącznie wtedy, kiedy muszę odsłonić nogi. Choć biorąc pod uwagę, że planuję więcej basenu – jest więcej niż cień szansy, że i tu wkradnie się pewna regularność.

Kiedyś też nie wyobrażałam sobie dnia bez makijażu. Bardzo zmieniło się moje podejście po śmierci Mamy, kiedy nie wiedziałam kiedy i gdzie się rozpłaczę. I choć minęło już tyle czasu, jakoś nie udało mi się wrócić do regularnego malowania. A lubię :)

Żeby to wszystko ogarniać – w moim planie pojawią się stałe dni depilacji i dbania o stopy. Będę chciała również wyregulować sprawy związane z dbaniem o paznokcie w dłoniach. Muszę tylko zaobserwować, jak często potrzebuję obcięcia paznokci i pomalowania ich choćby bezbarwnym lakierem.

I jeszcze jedno – to jest takie postanowienie, które ma spowodować, że zerwę ze swoim nawykiem. Brzydkim bardzo nawykiem – obgryzania skórek w paznokciach u rąk. Dodam, że przy tym nie obgryzam paznokci ;). A skórki mam już tak poobgryzane, że moje paznokcie deformują się – na kciukach pojawiają się bruzdy.

Przede wszystkim będę dbała w tym kontekście o większe nawilżenie dłoni, bo zauważyłam, że jakoś tak szybciej ręce wędrują do ust, kiedy mam wysuszoną skórę.

Po drugie – muszę sobie znaleźć zajęcie dla dłonie na czas np. oglądania filmu – bo wtedy najbardziej się na nich wyżywam.

A jak jest u Was z dbaniem o zdrowie i własną pielęgnacją? Macie może jakieś swoje sposoby, żeby tego nie zaniedbywać? Żeby pamiętać? Żeby znaleźć czas? Chętnie skorzystam z Waszych porad!

9 myśli nt. „Postanowienia #4 i #5 – zdrowie i pielęgnacja

  1. Polecam blog edytazajac, dziewczyna ( psycholog/coach)napracowała sie i stworzyla wielki organizer -kalendarz domowo-rodzinno-pielęgnacyjny, mozna za free sciagnac jedyny wymog polecic jednej osobie:) osobiscie wykorzytsałm ok.80 % propozycji edyty.
    pozdr.

    Odpowiedz
  2. u mnie identycznie:) ze wszystkim zalegle wizyty dzieci:pulmunolog, stomatolog, pediatra (u okulisty bylismy w wakacje,wiec tu na plus:), o mnie to noe wspomne. jesli chodzi o pielegnacje tez tak samo….nawet ze skorkami ten sam problem mam…

    Odpowiedz
  3. z depilacja było podobnie ale znalazłam złoty środek maszynka do golenia Gillette Venus & Olay ma paski z nawilżającym kremem więc trzymam ją pod prysznicem (wysoko by dzieci nie dosięgły) co 2 dzień golę pachy 1,2,3 bez użycia pianki do golenia a co kilka dni nogi tak po prostu podczas prysznicu a po depilacji jeszcze pod prysznicem bals Nivea pod prysznic nałóż spłucz i wyjdź. Takie moje złote środki by utrzymać gładkie nogi i pachy

    Odpowiedz

Dodaj komentarz