DOCZYTAJCIE DO KOŃCA!
(…) Umieram. Nie zostało mi dużo czasu. Rak szyjki macicy. Za późno zdiagnozowany. A bo ciągle nie miałam czasu pójść do ginekologa. A to praca, a to dzieci, ich zajęcia – trzeba zaprowadzić, zawieźć, przywieźć, a to Projekt Londyn, a to DZIECKO NA WARSZTAT.
I tak ciągle odsuwałam w czasie tę wizytę. Aż w końcu, jak poszłam – okazało się, że jest już późno. Za późno. A wystarczyło zrobić zwykłą, bezbolesną cytologię jakiś czas wcześniej, regularnie. Przecież to nie boli. Jasne, może wizyta u ginekologa nie należy do najprzyjemniejszych, ale – co to jest w porównaniu z umieraniem? NIC!
Zaprzepaściłam swoje życie, przez głupią nieuwagę. Lenistwo. Odwlekanie badania. Ech…
Nie zobaczę Księciunia i Łobuza przystępujących do Pierwszej Komunii, nie będę miała już wpływu na ich życie, ich rozwój, nie zobaczę kim zostali. Nie poznam nigdy ich żon czy mężów, ani moich wnuków.
A jeśli coś im się złego przytrafi w życiu? Przez brak mnie – zejdą na złą drogę? Księciunio potrzebuje dużo cierpliwości i pomysłów na to, żeby jego energię pozytywnie ukierunkować. Jeśli mnie zabraknie, czy Misiolek tego dopilnuje?
A Łobuz – taka delikatna, wrażliwa, płaczliwa. Potrzebuje dużo przytulania, szczególnie wtedy, kiedy jest jej źle. Kto jej to da, jeśli nie ja?
Jak ja się mam z nimi pożegnać? Jak im wytłumaczyć, że muszą od teraz żyć beze mnie i muszą dać radę. Oni są jeszcze tacy mali.
Czuję się coraz słabsza. Misiolek i dzieci są przy mnie. Mają bardzo smutne miny. Płaczą. A ja osuwam się w nicość… Odchodzę… Już…
O BOŻE!!! Widzę całkowite ciemności wokół mnie. A tam – tam jest jakieś czerwone światełko. Aaaa, to przecież zegarek z tunera telewizyjnego. Pokazuje godzinę 2.14. Serce wciąż mi łomocze, kiedy dochodzi do mnie, że to był tylko sen. Straszny sen. O tym, że umieram. Coś strasznego.
Nie, nie mogę zasnąć. Siadam do komputera – czym prędzej umawiam wizytę do ginekologa – nie byłam rok, więc to pora. Mam nadzieję też, że jak co roku będę miała robioną cytologię. Cytologia to krótkie i bezbolesne badanie, które stanowi jedną z najważniejszych zasad profilaktyki raka szyjki macicy. Pozwala na opis zmian, które powstają pod wpływem wirusa HPV.
Rak szyjki macicy
W przeciwieństwie do kilku procent przypadków raka piersi i jajnika, rak szyjki macicy nie jest chorobą uwarunkowaną dziedzicznie. Wywołują go długotrwałe zakażenia niektórymi typami wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV) przenoszone drogą kontaktów intymnych.
Rak szyjki macicy zajmuje 3 miejsce (po raku piersi i jelita grubego) pod względem zachorowań na nowotwory złośliwe u kobiet na świecie. Zapadalność na ten nowotwór w Polsce spada, ale liczba kobiet umierających z powodu raka szyjki macicy jest nadal relatywnie wysoka w stosunku do najbardziej rozwiniętych krajów Unii Europejskiej. W Europie rak szyjki macicy zajmuje drugie miejsce pod względem zachorowań na nowotwory u kobiet młodych, przed 45 rokiem życia.
Na zakażenie wirusem HPV jest narażona każda aktywna seksualnie kobieta, nawet ta, która posiadała tylko jednego partnera seksualnego. Wirus brodawczaka ludzkiego jest przekazywany w trakcie stosunku seksualnego jednak, aby kobieta stała się jego nosicielką wystarczy tylko kontakt pomiędzy skórą narządów płciowych partnerów. Zakażenia HPV są bardzo częste szczególnie u kobiet pomiędzy 16-30 rokiem życia, ale w ponad 80-90% samoistnie ustępują pod wpływem układu immunologicznego (odpornościowego). Najgroźniejsze są tzw. zakażenia przetrwałe, które utrzymują się latami – mogą one doprowadzić do rozwoju raka szyjki macicy (HPV odpowiada za prawie 100% przypadków tej choroby) oraz części przypadków raka innych części intymnych kobiety.
Objawy
Zakażenia HPV w obrębie szyjki macicy są zupełnie bezobjawowe a stany przedrakowe poprzedzające powstanie raka szyjki macicy rozwijają się przez wiele lat.
Stany przedrakowe (tzw. dysplazja szyjki macicy) nie dają żadnych objawów natomiast zaawansowane postacie raka szyjki macicy mogą powodować ból w podbrzuszu, nieprawidłowe krwawienia z narządu płciowego oraz cuchnące upławy.
Dużym postępem w profilaktyce raka szyjki macicy są wprowadzone od 2006 roku szczepienia przeciwko HPV. Szczepionki są już zarejestrowane w ponad 100 a refundowane w ok. 40 krajach na świecie w tym w ok. 20 państwach Europy. W Polsce, głównie ze względu na koszty, szczepienia przeciwko HPV nadal nie są zaliczane do szczepień obowiązkowych (refundowanych przez Ministerstwo Zdrowia). Największą skuteczność mają szczepienia wykonane u nastoletnich dziewcząt, ale można także szczepić kobiety starsze. Wprowadzenia w chwili obecnej powszechnych szczepień przeciwko HPV w ramach Programu Szczepień Ochronnych umożliwiłoby zmniejszenie zapadalności na raka szyjki macicy w Polsce nawet o 70% za kilkadziesiąt lat.
NIE ZAPOMINAJ o badaniach ginekologicznych. NIEZAPOMINAJKI żyją dłużej!
O regularnych badaniach cytologicznych oraz ginekologicznych przypominać ma Ogólnopolska Kampania Społeczna „Piękna bo Zdrowa” organizowana pod honorowym patronatem Pani Anny Komorowskiej Małżonki Prezydenta RP.
Piękna bo zdrowa!
Symbolem kampanii jest kwiat niezapominajki, który w postaci zawieszki zdobi specjalnie zaprojektowaną z tej okazji bransoletkę. Dzięki niej każda kobieta może zostać Ambasadorką Kwiatu Kobiecości, zachęcając bliskie sobie kobiety (mamę, córkę, siostrę czy przyjaciółkę), aby w trosce o własne zdrowie pamiętały lub też nie zapominały o wykonywaniu regularnych badań ginekologicznych. Bransoletkę można nabyć na stronie www.kwiatkobiecosci.pl. Fundusze pozyskane ze sprzedaży bransoletek zostaną przeznaczone na realizacje działań statutowych Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości.
I ja przyłączam się do tej Kampanii. Warto się badać regularnie – na zapas, to nie szkodzi, a rak szyjki macicy wcześnie zdiagnozowany jest w 100% uleczalny. Będę nosiła moją niezapominajkową bransoletkę – żeby pamiętać i żeby i Was nakłonić do regularnego badania się.
A Ty?
Ogólnopolska Kampania Społeczna „Piękna bo Zdrowa”
„NIE ZAPOMINAJ o badaniach ginekologicznych. NIEZAPOMINAJKI żyją dłużej.”
Zostań NIEZAPOMINAJKĄ!
Blogerki dla Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości:
Chcesz się przyłączyć?
Napisz: joanna@
dołącz do społeczności niezapominajek na facebooku: https://www.